Dn. 10 lutego br. ponownie zaprosiliśmy naszych wiernych widzów na spektakl w naszym wykonaniu. Tym razem postanowiliśmy przenieść się w czasy legendarne i tam poszukać inspiracji.
Klamrą spinającą całe przedstawienie były słowa, które przyszły mi do głowy, gdy myślałam o tym, czym tak naprawdę jest legenda:
Legenda pokazuje, gdzie rzeczy początek
Dlatego mówimy, że jest skarbnicą pamiątek
Opowiada o czasach bardzo, bardzo dawnych
A zawiera w sobie zawsze ziarno prawdy
Odwołuje się do naszej zbiorowej pamięci
A jej bohaterowie to władcy i święci
To prawda, ale także ludzie zwykli, prości
W niej odnajdziemy także początki naszej państwowości.
Uznając wartość tych opowieści oraz ich wymiar dydaktyczny, rozpoczęliśmy nasze przedstawienie Legendą o Popielu, która była adaptacją świetnego tekstu Anny Świrszczyńskiej Jak myszy zjadły Popiela. Przekaz tej historii jest jednoznaczny – zło zawsze zostanie ukarane i nawet jeśli nie zrobią tego ludzie, to zrobi to sama natura (tu jej symbolem były myszki zagrane świetnie przez nasze małe aktorki).
Z Kruszwicy płynnie przenieśliśmy się nieopodal, do chaty ubogiego kmiecia Piasta i zaprosiliśmy naszych widzów do wzięcia udziału w staropolskim obrzędzie postrzyżyn Ziemowita - syna Piasta, który jak głosi legenda był założycielem dynastii Piastów. W czasie postrzyżyn w ubogim domu zagościli dwaj tajemniczy wędrowcy, być może mnisi podróżujący w celach misyjnych, którzy stanowią zapowiedź przybycia chrześcijaństwa na nasze ziemie. W tle dziejących się przed oczyma widza wydarzeń, majaczy posąg pogańskiego bóstwa – Swarożyca w świętym gaju, gdzie pogańskie obrzędy modlitewne sprawuje grupa na biało ubranych kobiet.
Kolejną przedstawioną przez nas legendą była nasza rodzima opowieść o Michałku, który uratował Słomniki przed tatarami. Tu scena należała w całości do małych aktorów, którzy pod czujnym okiem pani reżyser Ewy Dulewicz odegrali legendę, kończąc ją spektakularnym tańcem dworskim z bębenkami. Nasi widzowie docenili dzieci oklaskami i wydawało się, że już poczuli się rozluźnieni, gdy na koniec zafundowaliśmy im mocne uderzenie czyli Legendę o Panu Twardowskim rozgrywającą się w XVI w.
Mistrz Jan odsłonił przed widzami tajniki swojej pracowni, pokazując alchemiczne doświadczenia oraz sceny życia małżeńskiego z dość wymagającą i swarliwą żoną. To jej wymagania dotyczące stopy życiowej popchnęły Twardowskiego do zawarcia paktu z diabłem i oddania najcenniejszego daru – nieśmiertelnej duszy. Wszystkim zaparło dech w piersiach, gdy przebiegły czart dopada wreszcie Mistrza i wlecze do piekła, ale gdy ten wypowiada tylko imię Maryi - Matki Bożej, diabeł musi go wypuścić i tak szlachcic ląduje na księżycu, gdzie jak głosi legenda pokutuje do dziś.
Dziękujemy wszystkim widzom za życzliwy odbiór sztuki i obiecujemy naszą dalszą przyjaźń z Melpomene - grecką muzą, opiekunką teatru, a jeśli chodzi o mnie, to muszę nadal mocno dosiadać Pegaza, aby powstał nowy scenariusz!
Anna Wójcik
"W świecie legend"
Reżyseria: Ewa Dulewicz
Scenariusz: Anna Wójcik
Reżyseria dźwięku i świateł: Wojciech Janczarski
Scenografia: Joanna Tłuszcz
Obsada:
Narratorzy: Ewa Dulewicz i Magdalena Czyżewska
Narratorzy w legendzie o Michałko: Magdalena Gądek i Amelia Dusza
Popiel: Przemysław Dusza
Żona Popiela: Agnieszka Stawińska
Piast: Marek Przecherski
Rzepicha: Ewa Żaba
Ziemowit: Juliusz Stawiński
Kobiety: Anna Wójcik, Sylwia Polak, Ewa Żaba, Zofia Jędrajczyk
Wędrowcy, stryjowie: Dariusz Wójcik i Łukasz Czyżewski
Hanna Twardowska: Sylwia Polak
Jan Twardowski: Dariusz Wójcik
Czart: Łukasz Czyżewski
Michałko: Dominik Kuca
Archanioł Michał: Antoni Żaba
Mali aktorzy grający: myszki, mieszczki,dzieci, tatarów:
Juliusz i Amelia Stawińscy
Antoni i Maria Żaba
Gabriela Marcinkowska
Zuzanna Wójcik
Amelia Czyżewska
Dominik i Karol Kaczmarczyk
Dawid Mochalski
Patryk Wawrzaszek
http://szkolapodstawowa.zsoslomniki.pl/index.php/2018-2019/240-kolejna-premiera-teatru-decorum?tmpl=component&print=1&layout=default#sigFreeId61ed602a9c